Śmierć, podobnie jak miłość, zawsze przychodzi niespodzianie... Informacja o odejściu naszego studenta zaskoczyła społeczność Giżyckiego Uniwersytetu III Wieku.Jeszcze przed weekendem uzgadniałam z Nim szczegóły naszego wspólnego wyjazdu do Alytusa, gdzie miał reprezentować GUTW, a w sobotę z ogromnym smutkiem przyjęłam wiadomość, że jednak nie weźmie w nim udziału.
Śp. Jerzy Szepietowski był osobą bardzo zaangażowaną w życie seniorów w Giżycku. Od pierwszego semestru zadeklarował chęć uwieczniania życia studenckiego na fotografii. I tak też było, kiedy tylko czas mu pozwolił, był na każdym wykładzie, na każdym ważnym spotkaniu i imprezie. Poprzez obiektyw potrafił dostrzec w każdej swojej koleżance i koledze coś pięknego i swoją sympatię okazywał przez wspaniałe zdjęcia. Aktywnie uczestniczył też w życiu miasta i fotorelacje zamieszczał na swoim portalu. Dzięki niemu w "Gazecie Giżyckiej" ukazywały się zdjęcia poszczególnych kół zainteresowań. Udzielał się również w saloniku politycznym i na zajęciach komputerowych. Był wyróżniającym się studentem w kole turystycznym, dzielił się z nami swoją wiedzą o Hiszpanii i w interesujący sposób przedstawiał swoje zdjęcia. Zawsze pomocny, uśmiechnięty, pełen cudownej energii.
Tej energii niestety zabrakło w sobotni wieczór...
W niedzielę, podczas kolejnej imprezy środowiska seniorów, nie było już naszego "nadwornego" fotografa. Będzie Go nam brakowało! Pozostanie jednak w naszych albumach i sercach. Jurku, mam nadzieję, że zdjęcia, które teraz robisz, też są piękne!
Ewa Ostrowska
Dyrektor Giżyckiego Uniwersytetu III Wieku
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek, 21 czerwca, o godz. 10.00 w Kościele pw. Św. Ducha Pocieszyciela.